Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włocławianie wywalczyli medale podczas IV Puchar Europy Dzieci w Karate Tradycyjnym - Litwa 2015

nad
W miniony weekend w hali Siemens Arena w Wilnie na Litwie odbył się IV Puchar Europy Dzieci w Karate Tradycyjnym i w XXXII Mistrzostwa Europy w Karate Tradycyjnym. Zuzanna Smardzewska (Włocławski KKT), Dariusz Dziwulski i Wojciech Kudelski (Akademia Zdrowia i KT Włocławek) wywalczyli srebrne medale.

Karatecy Akademii Zdrowia i Karate Tradycyjnego Włocławek, Włocławskiego Klubu Karate Tradycyjnego, Instytutu Karate Tradycyjnego Włocławek i Klubu Karate Tradycyjnego Kowal w dniach 17-18 X 2015 roku reprezentowali swoje kluby, miasta Włocławek i Kowal oraz nasz kraj w IV Pucharze Europy Dzieci w Karate Tradycyjnym i w XXXII Mistrzostwach Europy w Karate Tradycyjnym rozegranych w hali Siemens Arena w Wilnie na Litwie.

Zawody były przeprowadzone w najlepszym z możliwych systemów rywalizacji sportowej, tj. każdy zawodnik i drużyna musiała startować wielokrotnie.

„Na zawodach, w których rywalizują karatecy system wyłonienia najlepszego zawodnika został dopracowany do perfekcji. Niewyobrażalnym staje się dzisiaj jechanie na zawody w odległe zakątki kraju, czy Europy z zawodnikami, którzy mieliby startować w systemie „pucharowym” (przegrywający odpada). Taki system szkoleniowo daje mały efekt, a starty w grupach (każdy z każdym, repasaże i ewentualnie dogrywki) to pełne uczestnictwo każdego zawodnika, zysk szkoleniowy i lepszy wizerunek organizacyjny – powiedział Janusz Ziółkowski – Przewodniczący Komisji Technicznej Polskiego Związku Karate Tradycyjnego ściśle współpracujący z organizatorami Mistrzostw Świata, czy Mistrzostw Europy.”

Zawodnicy z naszego regionu jak zawsze spisali się doskonale.
Zuzanna Smardzewska (Włocławski KKT) i Wojciech Kudelski (Akademia Zdrowia i KT Włocławek) wywalczyli srebrne medale.

Jakub Górski (KKT Kowal) i Szymon Wiśniewski (Akademia Zdrowia i KT Włocławek) niestety przegrali w najgorszym możliwym momencie swoich startów, czyli w pojedynkach o brązowe medale.

Nikola Dałek i drużyna kata Szymon Zawitowski, Wiktor Grzanka i Szymon Wiśniewski (wszyscy Akademia Zdrowia i KT Włocławek) dotarli do półfinałów kończąc rywalizację odpowiednio na 6. i 8. miejscu w Europie.

W IV Pucharze Europy Dzieci w Karate Tradycyjnym wystartowali zawodnicy:

z Akademii Zdrowia i Karate Tradycyjnego Włocławek (instruktor Jarosław Bicz):
Nikola Dałek, Wojciech Kudelski, Wiktor Grzanka, Szymon Zawitowski i Szymon Wiśniewski indywidualnie, w kata drużynowym Wiktor Grzanka, Szymon Zawitowski i Szymon Wiśniewski, a w en-bu Szymon Zawitowski i Szymon Wiśniewski

z Włocławskiego Klubu Karate Tradycyjnego (instruktorzy Janusz Ziółkowski i Jacek Fałkowski)
Zuzanna Smardzewska i Aleksander Jetter indywidualnie

z Klubu Karate Tradycyjnego Kowal (instruktor Jacek Fałkowski)
Jakub Górski, Michał Pirowski i Adrian Kozierowski indywidualnie

„Jestem dumny ze startu swoich zawodników. Mali zawodowcy. Wojtek Kudelski po zeszłorocznym srebrnym medalu w Pucharze Świata w Szwajcarii zdobywa znowu srebro w Pucharze Europy. Uczestniczyliśmy jako klub we wszystkich czterech dotychczas rozegranych edycjach Pucharu Europy i z każdego z nich mamy medale. Oby tak dalej – powiedział Jarosław Bicz. Należy również pamiętać o naszym najbardziej utytułowanym zawodniku, który starował w XXXII Mistrzostwach Europy w konkurencji kata indywidualne kadetów. Dariusz Dziwulski aktualny brązowy medalista Mistrzostw Świata, na Litwie wywalczył srebrny medal. Brąz w 2014 roku, srebro w 2015 wychodzi na to, że w przyszłym roku Darek będzie mistrzem świata. Wszyscy w klubie będziemy za rok trzymali kciuki.”

W XXXII Mistrzostwach Europy w konkurencji kata indywidualne młodzieżowców wystartował jeszcze jeden reprezentant Włocławka, wychowanek Instytutu Karate Tradycyjnego (instruktor - Krzysztof Neugebauer) Radosław Dykczyński, który po wielu rundach eliminacyjnych i bardzo wyrównanym półfinale awansował do finału. Ostatecznie Radek zajął czwarte miejsce w Europie.

Trzy medale wywalczyli młodzi włocławscy karatecy podczas XXXII Mistrzostw Europy i IV Pucharu Europy Dzieci, które odbyły się w Siemens Arena w Wilnie.
Najlepiej z naszych reprezentantów zaprezentował się Dariusz Dziwulski (Akademia Zdrowia i Karate Tradycyjnego Włocławek Włocławek), który w konkurencji kata zajął drugie miejsce w mistrzostwach Europy.
- Brązowy medalista mistrzostw świata sprzed roku, tym razem wywalczył srebrny krążek na starym kontynencie. Wychodzi więc, że w przyszłym będzie najlepszy. Wszyscy w klubie na to liczymy - powiedział Jarosław Bicz, prezes i instruktor AZiKT.
Dwa srebrne medale wywalczyli także, ale podczas pucharu Europy, Zuzanna Smardzewska (Włocławski Klub Karate Tradycyjnego) i Wojciech Kudelski (AZiKT). Dla Kudelski to kolejny sukces na międzynarodowej arenie po zeszłorocznym srebrnym medalu w Pucharze Świata.
- Jestem dumny ze startu swoich zawodników. Nasza praca idzie w domu kierunku. Uczestniczyliśmy jako klub we wszystkich czterech dotychczas rozegranych edycjach Pucharu Europy i na każdym zdobywaliśmy medal - dodał Bicz.
Ponadto w mistrzostwach Europy w konkurencji kata indywidualne młodzieżowców czwarte miejsce zajął Radosław Dykczyński, wychowanek Instytutu Karate Tradycyjnego (instruktor Krzysztof Neugebauer).
W pojedynkach o brązowe medale w pucharze Europy dzieci przegrali także: Jakub Górski (Klub Karate Tradycyjnego Kowal) i Szymon Wiśniewski (AZiKT). Nikola Dałek i drużyna kata Szymon Zawitowski, Wiktor Grzanka i Szymon Wiśniewski (AZiKT) dotarli do półfinałów i zakończyli rywalizację odpowiednio na 6. i 8. miejscu w Europie. Ponadto z WKKT (instruktorzy Janusz Ziółkowski i Jacek Fałkowski) startował Aleksander Jetter, a z KKT Kowal (instruktor Jacek Fałkowski): Michał Pirowski i Adrian Kozierowski.
Warto dodać, że zawody były przeprowadzone w najlepszym z możliwych systemów rywalizacji sportowej
- Na zawodach, w których rywalizują karatecy system wyłonienia najlepszego zawodnika został dopracowany do perfekcji - powiedział Janusz Ziółkowski, przewodniczący Komisji Technicznej Polskiego Związku Karate Tradycyjnego. - Niewyobrażalnym staje się dzisiaj jechanie na zawody w odległe zakątki kraju czy Europy z zawodnikami, którzy mieliby startować w systemie "pucharowym" (czyli przegrywający odpada). Taki system szkoleniowo daje mały efekt, a starty w grupach (każdy z każdym, repasaże i ewentualnie dogrywki) to pełne uczestnictwo każdego zawodnika, zysk szkoleniowy i lepszy wizerunek organizacyjny
(MG)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto