- Lada moment poznamy wynik konkursu - zapowiada Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
- Wtedy będziemy wiedzieć, czy dostaniemy pieniądze na ten cel i jaka to będzie kwota.
Rozważane są dwa scenariusze, w przypadku gdyby nie zostały przyznane pieniądze dla Zakładu Radioterapii we Włocławku. Jeden zakłada przewiezienie aparatury z Bydgoszczy, ale dyrektor nie ukrywa, że wolałby, aby w nowym budynku pojawiła się nowa aparatura.
Drugi scenariusz zakłada poczekanie do przyszłego roku na kolejny konkurs i pieniądze z narodowego funduszu zwalczania chorób nowotworowych.
Szef Centrum Onkologii czeka na wynik konkursu i wtedy zostaną podjęte decyzje, co dalej z włocławskim zakładem.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
