3. kolejka Włocławskiej PAAK-Starodębska Futsal Ligi. Wyniki i strzelcy, relacje

Bez porażki są już tylko dwie drużyny: Salamander i Drumet.

Drumet - TSR Kujawy 6:2
Bramki: Piotr Gotłasz 2, Radosław Łykowski, Lucjan Jaroszewski, Krystian Dąbrowski, Patryk Królikowski - Sebastian Śmiałek 2

Zaczęło się bardzo dobrze dla drużyny TSR Kujawy ponieważ po golu Sebastiana Śmiałka w 4 min. meczu prowadziła 1:0. Jednak po indywidualnych błędach zespołu TSR Kujawy drużyna Drumetu zdobyła bramkę w 10 min. a strzelcem był Lucjan Jaroszewski. Na 2:1 dla Drumetu na listę strzelców wpisał się Radosław Łykowski w 15 min. meczu ustalając wynik do przerwy.Na początku drugiej połowy obie drużyny chciały zmienić wynik meczu lecz obrona obu drużyn i bramkarze grali bez zarzutu. Bramkę na 3:1 dla Drumetu zdobył po ładnej akcji Krystian Dąbrowski.Po tej bramce drużyna TSR Kujawy ambitnie chciała zmienić ten niekorzystny wynik i stwarzała sobie sytuacje lecz zabrakło wykończenia.Drużyna Drumetu umiejętnie wyprowadzała skuteczne kontry a przykładem tego była bramka na 4:1 zdobyta przez Piotra Gotłasza który bezlitośnie wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. Do końca meczu obraz gry się nie zmieniał. W 39 min. meczu Patryk Królikowski z bliskiej odległości zdobył gola na 5:1 a w 40 min meczu drugą swoją bramkę zdobył Piotr Gotłasz i było już 6:1.Drużyna TSR Kujawy nie poddawała się i w 40 min. meczu Sebastian Śmiałek zdobył swoją drugą bramkę ustalając wynik meczu na 6-2 dla Drumetu i mając na koncie już 9 bramek w trzech meczach przewodzi w klasyfikacji strzelców we Włocławskiej Paak-Starodębska Futsal Lidze.

DGS - Indorama 15:2
Bramki: Kamil Chojnacki 3, Krzysztof Jóźwiak 3, Michał Sieradziński 3, Sebastian Jóźwiak 2, Mariusz Opłatkowski 2, Daniel Wesołowski 2 - Bartłomiej Popielarz, Filip Wiśniewski.

Od początku był to mecz do jednej bramki. Zawodnicy doświadczonego zespołu DGS bardzo wysoko zaczęli kryć przeciwnika co przyniosło efekt już w 2 min. meczu a strzelcem pierwszej bramki był Jóźwiak Krzysztof.Na 2-0 podwyższył Michał Sieradziński Michał w 5 min. meczu. W 8 min. już było 3-0 dla DGS-u a na listę strzelców wpisał się Sebastian Jóźwiak. Na 4:0 swoją bramkę zdobył Opłatkowski Mariusz. Na 5-0 w 11 min. wynik podwyższył ponownie Krzysztof Jóźwiak. W 12 min. było już 6-0 a na listę strzelców wpisał się Wesołowski Daniel. Na 7-0 bramkę dla DGS-u zdobył Kamil Chojnacki w 17 min. który ustalił wynik do przerwy.P o przerwie obraz gry się nie zmienił. W 24 min. meczu drugie swoje trafienie w tym meczu zaliczył Michał Sieradziński i było już wtedy 8-0.W 26 minucie meczu zespół Indoramy wyprowadził kontrę z której udało się zdobyć pierwszą bramkę w tym meczu a na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Popielarz. Odpowiedź DGS była natychmiastowa.W 28 minucie Sebastian Jóźwiak dołożył swoją drugą bramkę i było 9-1. W 29 minucie było już 10-1 a strzelcem bramki okazał się po raz drugi w tym meczu Kamil Chojnacki. Na przełomie 31 a 33 minuty padły następne trzy bramki dla DGS a strzelcami bramek byli: Michał Sieradziński (3 bramki), Krzysztof Jóźwiak (3 bramki) i Mariusz Opłatkowski (2 bramki). W 36 minucie meczu było już 14-1 za sprawą Kamila Chojnackiego który zdobył swoją trzecią bramkę w meczu. Na 15-1 bramkę dla DGS zdobył Daniel Wesołowski wpisując się na listę strzelców po raz drugi w tym meczu. Na 15-2 bramkę dla Indoramy zdobył Filip Wiśniewski ustalając wynik tego spotkania.

Anwil - Bobrowniki 10:6
Bramki: Mateusz Florkiewicz 4, Dominik Chojnacki 3, Robert Szymański 2, Paweł Skurzyński - Adrian Lerch 3, Konrad Strużyna, Wiktor Gręźlikowski, Aleksander Gręźlikowski;

Od początku tego dziwnego meczu zespół z Bobrownik pokazał że w każdym meczu trzeba włożyć maksymalnie dużo umiejętności i zaangażowania aby ich pokonać. Już w 5 i 6 min. meczu Adrian Lerch zdobył dwie bramki i było 2-0 dla Bobrownik. W 12 min. meczu na strzał z dalszej odległości zdecydował się Mateusz Florkiewicz i zdobył bramkę kontaktową.Po tej bramce zespół Anwilu rzucił się do odrabiania strat lecz na posterunku stawał bramkarz Bobrownik lub brak skuteczności zawodników Anwilu. W 19 min. meczu na indywidualną akcję zdecydował się Konrad Strużyna, który pięknym strzałem zdobył trzecią bramkę dla swojej drużyny ustalając wynik do przerwy na 3-1 dla Bobrownik. Po przerwie w 24 min. meczu ponownie Mateusz Florkiewicz zdobył gola kontaktowego i było 3-2. W tej samej minucie Adrian Lerch dołożył swoją trzecią bramkę w meczu i było już 4-2 dla Bobrownik. Zespół Anwilu obudził się na przełomie 26 i 27 minuty meczu strzelając trzy bramki a bramki zdobywali Dominik Chojnacki 2 i Paweł Skurzyński wychodząc na prowadzenie 5-4. W 32 minucie było już 6-4 a strzelcem bramki dla Anwilu był Robert Szymański. W 36 minucie meczu Dominik Chojnacki najlepszy zawodnik w tym meczu strzelił swoją trzecią bramkę podwyższając na 7-4 dla Anwilu. Zespół z Bobrownik nie poddawał się i w 37 min. Wiktor Gręźlikowski zdobył bramkę na 5-7. Odpowiedź Anwilu była natychmiastowa bowiem Mateusz Florkiewicz zdobył swoją trzecią bramkę w meczu podwyższając wynik na 8-5 dla Anwilu. Na 8-6 bramkę dla Bobrownik zdobył Aleksander Gręźlikowski. Jednak ostatnie słowo należało do drużyny Anwilu która zdobył jeszcze dwie bramki a strzelcami bramek byli Mateusz Florkiewicz (4 bramki) i Robert Szymański (2 bramki) ustalając końcowy wynik meczu na 10-6 dla Anwilu.

Salamander - Geberit 11:6
Bramki: Igor Borowicz 5, Dawid Waga 2, Jarosław Urbański, Sebastian Łukomski, Jakub Stempczyński, Mateusz Nowakowski - Sławomir Kwaśniewski 3, Artur Wojnowski 2, Krzysztof Marciniak.

Na początku drużyna Geberitu zaczęła bardzo dobrze bo już w 1 min. meczu zdobyła prowadzenie po strzale niezawodnego strzelca Sławomira Kwaśniewskiego który pokonał bramkarza Salamandera.
Po stracie bramki drużyna Salamandera nie załamała się wręcz przeciwnie. W 4 minucie meczu bramkę dającą remis zdobył Jarosław Urbański. W tej samej minucie Salamander jeszcze wyszedł na prowadzenie po strzale Igora Borowicza. W 8 minucie meczu było już 3-1 a na listę strzelców wpisał się Dawid Waga. Na 4-1 dla Salamandera w 14 minucie podwyższył Łukomski Sebastian. W 15 min. meczu na 2-4 dającą Geberitowi nadzieję na korzystny wynik w tym meczu zdobył (jak dotąd najładniejszą bramkę ligi) Artur Wojnowski. Jednak odpowiedź rywali była szybka i za sprawą Igora Borowicza podwyższyli na 5-2. Na 5-3 w 20 minucie meczu bramkę zdobył Krzysztof Marciniak, który popisał się akcją indywidualną jak za dawnych lat pokonując ładnym strzałem bramkarza przeciwników ustalając wynik do przerwy. Po przerwie drużyna Geberitu rzuciła się do odrabiania strat czego efektem był drugi gol Artura Wojnowskiego w 22 min. dający kontakt w meczu. Na 6-4 ponownie na listę strzelców wpisał się Igor Borowicz dla którego to było 3 trafienie w meczu w 27 minucie. W 29 meczu na akcję indywidualną zdecydował się Mateusz Nowakowski który pięknym strzałem umieścił piłkę w bramce przeciwnika i był już 7-4.
Minutę później ponownie najlepszy na boisku Igor Borowicz zdobył swoją czwartą bramkę w meczu i było już 8-4. Na 8-5 w 32 minucie swoją bramkę zdobył Geberit a jego autorem był ponownie Sławomir Kwaśniewski.Między 35 a 36 minutą meczu Salamander zdobył dwie bramki. Dawid Waga strzelił swoją drugą bramkę w meczu i podwyższył wynik na 9-5 i Jakub Stempczyński zdobył gola na 10-5. W 38 minucie na 11-5 swój koncert zakończył najlepszy w tym meczu i w 3 kolejce zawodnik Salamandera Igor Borowicz wpisując się na listę strzelców po raz piąty w tym meczu. W 40 minucie meczu ambitnie grający zespół Geberitu zdobył bramkę zmniejszając rozmiary porażki a jego strzelcem okazał się trzeci raz w tym meczu Sławomir Kwaśniewski ustalając wynik w tym meczu na 11-6 dla Salamandera.

1. Anwil 4 9 24-16
2. Salamander 3 7 19-13
3. DGS 3 6 23-10
4. Drumet 3 5 13-9
5. Geberit 3 4 15-16
6. TSR Kujawy 3 3 14-15
7. Bobrowniki 3 0 12-21
8. Indorama 2 0 4-24

WYNIKI 2. KOLEJKI - TUTAJ

Wideo. Bobrowniki - DGS