Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek - AZS Koszalin 93:85 w 1 kolejce PLK sezon 2017/18 [zdjęcia]

PCz/JJ/AS
Zobaczcie zdjęcia z pierwszego meczu w sezonie 2017/18.

ANWIL: Almeida 21 (1), Leończyk 15, 8 zb., Łączyński 15 (5), 13 as., Sobin 13, 6 zb., Zyskowski 2 oraz Delas 18 (5), Szewczyk 5 (1), Airington 4, Nowakowski 0, 3 as., 3 prz.
AZS: Młynarski 18 (6), 5 zb., 3 as., Baldwin 11 (1), 5 zb., 9 as., 5 prz., Dłoniak 11 (1), Jeszke 10 (2), 3 as., Chatkevicius 5 oraz Basabe 17, 7 zb., Kumpys 10 (2), Kiwilsza 3, Kucharski 0.

ZDJĘCIA KLIKNIJ TUTAJ

Mecz zdobywcy Superpucharu z 14. ekipą ubiegłego sezonu zapowiadał się na łatwy. Włocławianie - z kilkoma ciekawymi graczami i bilansem sparingów 11-3 - wydawali się zdecydowanym faworytem potyczki z ekipą z Koszalina, w której - obok rutyniarzy jak Dłoniak i Jeszke czy utalentowany Młynarski - ton grze miał nadawać kwartet amerykańsko-litewski. Drużyna Igora Milicicia miała jednak pod górkę...

Anwil zaczął mocno, od prowadzenia 6:0, dominował też na tablicach (7-2), ale nie potrafił zatrzymać na dystansie Młynarskiego (14:10). Świetnie w szeregach gospodarzy spisywał się duet Leończyk - Sobin (obaj po 6/9 z gry), ale nasi zmiennicy nie potrafili utrzymać rytmu. Rezerwy AZS spisywały się lepiej i po akcji Jeszke było po 18, a prowadzenie gościom dał wolnym Kiwilsza.

W 2. kwarcie Anwil zagrał mocniej w obronie, zmuszając AZS do 11 strat do przerwy. Wciąż też dominował na tablicach (21-17, w tym 8-4 na atakowanej) i choć nie wpadały rzuty za 3 (3/16), pod koszem było dużo lepiej. Delas zza łuku podwyższył na 32:24, a po momencie przestoju (36:32) w końcówce akcję 2+1 zaliczył solidny Sobin, a wynik „3” ustalił Łączyński.

Po zmianie stron wydawało się, że będzie z górki, bo Anwil odskakiwał na 58:42 i 64:49, ale rywale nie odpuszczali. Mieli w szeregach wszechstronnych Baldwina (5/16) i Basabe (5/8), zza łuku rzadko mylił się Młynarski (6/8) i AZS zbliżał się na kilka punktów. W kluczowych momentach włocławianie pokazali jednak charakter, a przede wszystkim odzyskali skuteczność z dystansu. Delas trafił 5 z 8 (w tym na 89:80 i 92:82), a Łączyński 5 z 11 „trójek”. Ten drugi dołożył aż 13 asyst, a wkład w wygraną mieli także Almeida (7/13 z gry) oraz wspomniani wysocy Sobin i Leończyk. Zawiedli zaś na inaugurację Zyskowski (1/5 z gry w 23 min.) i niedoświadczony, popełniający proste błędy Airington (1/6 w 16 min.). Tej dwójki zespół będzie potrzebować.

Na konferencji powiedzieli.

Dariusz Szczubiał, trener AZS: nie będę cytował statystyk. Nie ze wszystkiego jestem zadowolony. Popełniamy proste błędy. Ale za serce i waleczność najwyższą ocena z mojej strony. Chcą grać i to najważniejsze

Kacper Młynarski. Gratulacje dla Anwilu. Możemy wyjść z hali z podniesionymi głowami. Chciałem podziękować kibicom za miłe przyjęcie

Igor Milicić: gratulacje dla zespołu choć po meczu ze Stelmetem nie mieliśmy gdzie trenować, ale daliśmy radę. Musimy poprawić rzuty za 3 punkty. Cieszymy się z wygranej i lecimy dalej.

Paweł Leończyk: to pierwsze spotkanie ligowe przed którym było poddenerwowanie. Wiedzieliśmy jak podejść do tego spotkania. Dobrze weszliśmy w ten mecz, ale rywal nas doganiał. Duże brawa dla AZS. Cieszymy się że zwycięstwa. Najważniejsze abyśmy wygrywali.

Zapis konferencji prasowej.

Igor Milicić, Paweł Leończyk.

Dariusz Szczubiał, Kacper Młynarski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto