Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autobusy linii "W" we Włocławku nie cieszą się zainteresowaniem

Andrzej Galczak
linia „W” nie cieszy się dużą popularnością.
linia „W” nie cieszy się dużą popularnością. Wojciech Alabrudziński
- Dojazd spoza centrum miasta nad Jezioro Wikaryjskie jest utrudniony - mówi Czytelniczka. MPK odpowiada: - Linia „W” nie cieszy się zainteresowaniem.

- Lato w pełni, chciałabym więc z wnukami pojechać nad Jezioro Wikaryjskie - mówi Czytelniczka z Zazamcza. - Nie wszyscy mają samochody i starszym osobom, takim jak ja, ciężko jest tam dojechać. W poprzednich latach autobusy linii „W” zabierały pasażerów z poszczególnych osiedli. Teraz trzeba najpierw dojechać do placu Wolności i przesiąść się na linię „W”. To powoduje, że trzeba ponosić dodatkowe koszty.

Czytelniczka wskazuje, że nie wszystkie muszą kursować co godzinę. Sugeruje, że potrzeby mieszkańców załatwiłby choćby co drugi, trzeci kurs zaczynający się na poszczególnych osiedlach.

- Jeśli chodzi o koszty przejazdu, to wyjaśniam, że osoby starsze, czy uczniowie szkół podstawowych do placu Wolności dojadą za darmo, zgodnie z przysługującymi im ulgami - wyjaśnia Paweł Okuniewski, dyrektor ds. przewozów w MPK. - Natomiast za przejazd linią specjalną, a taką jest linia „W”, ulgi, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, im nie przysługują. Pasażerowie ponoszą pełną odpłatność.

Dyrektor dodaje, że linia „W” nie cieszy się dużą popularnością. Wręcz przeciwnie, wykorzystywana jest w minimalnym stopniu. W ostatni weekend, w sobotę i niedzielę kursy, z uwagi na pogodę, zostały zawieszone. W piątek autobus przewiózł 4 osoby, a w poprzednią niedzielę 40 osób, czyli 20 zawiózł i 20 przywiózł, a przez cały dzień zrobił 14 kursów.

Większą popularnością cieszy się wypoczynek nad j. Czarnym. Wydłużenie trasy tej linii nie jest więc przewidziane.

INFO Z POLSKI 20.07.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto