Zobacz wideo: Uwaga piesi! mandat za telefon na pasach.
W setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości samorząd wojewódzki rozpoczął wybijanie specjalnej edycji medalu Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. Wyróżnieniem tym Urząd Marszałkowski honoruje mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, którzy ukończyli sto lat.
- Życie najstarszych mieszkańców regionu jest klamrą, która łączy dziesięciolecia, towarzyszy całej współczesnej historii naszej ojczyzny. Ich losy są symbolem losów naszego kraju. Jesteśmy wdzięczni za świadectwo, za proste, osobiste opowieści, dlatego z wielką przyjemnością honorujemy nestorów mieszkających w regionie najwyższym wojewódzkim odznaczeniem - powiedział marszałek Piotr Całbecki.
Nestorka jest 163 osobą uhonorowaną marszałkowskim medalem dla najstarszych mieszkańców województwa
kujawsko-pomorskiego
Bronisława Tomczak z Brześcia Kujawskiego - biogram
Bronisława Tomczak pochodzi z dużej wielodzietnej rodziny i sama jest babcią oraz prababcią dla dwóch kolejnych pokoleń. Przez całe życie związana była z rolnictwem, wraz z mężem prowadziła gospodarstwo, na którym wychowała dwójkę dzieci. Doczekała się także czterech wnuków i siódemki prawnuków.
Na świat przyszła 20 lutego 1920 roku w Świerczynku (powiat radziejowski). Jej rodzice, Franciszek i Antonina Górscy prowadzili gospodarstwo rolne, gdzie pani Bolesława dorastała wspólnie z dziesięciorgiem rodzeństwa. W rodzinnej miejscowości ukończyła siedmioletnią szkołę podstawową, w wolnym czasie pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa.
Na początku drugiej wojny światowej wywieziono ją na roboty przymusowe do Niemczech. Cały okres okupacji spędziła daleko od domu. Pracowała w gospodarstwie na terenie Meklemburgii, gdzie zajmowała się domem i wspólnie z innymi robotnikami pracowała przy uprawie kwiatów i warzyw.
Po wojnie w trakcie odwiedzin u znajomych poznała Michała Tomczaka, swojego przyszłego męża. Jeszcze tego samego roku para stanęła na ślubnym kobiercu i w wspólnie zamieszkała w rodzinnej miejscowości męża Falborku (powiat włocławski). Razem prowadzili gospodarstwo rolne będące własnością przebywającego w Stanach Zjednoczonych brata pana Michała. Doczekali się dwójki dzieci, syna i córki.
W 1972 roku zmarł jej mąż, a wkrótce potem również szwagier. Gospodarstwo przejęło państwo, ale z czasem ziemia powróciła do rodziny. Wykupiła ją córka pani Bronisławy, która podjęła się opieki nad matką. Po przejściu na emeryturę jubilatka cały czas mieszkała w rodzinnym domu. Lubiła opiekować się zwierzętami i pracować w ogrodzie, zwłaszcza uprawiać kwiaty.
W wolnych chwilach ogląda w telewizji teleturnieje oraz czyta prasę. Najbardziej interesują ją polityka i lokalne wydarzenia, o których regularnie czyta w Gazecie Pomorskiej. To pracowita, ciepła i troskliwa osoba, która lubi spędzać czas w towarzystwie bliskich. W zeszłym roku przeprowadziła się do Brześcia Kujawskiego, gdzie regularnie odwiedzają ją wnuki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?