Mój serdeczny kolega Andrzej Gutowski, na co dzień mieszkający od kilkudziesięciu lat w USA wybrał się na wycieczkę do stolicy Filipin - Manili. Wczoraj miał okazję odwiedzić jeden z kilku cmentarzy tej azjatyckiej stolicy. Wybrał się na cmentarz południowy – Manila South Cemetery, który znajduje się w dzielnicy Metro Manila. Teren, na którym cmentarz się znajduje, należał kiedyś do San Pedro de Macati, która była własnością rodziny Ayala-Roxas-Zobel. Cmentarz Południowy powstał w 1925 r., zajmuje powierzchnię 25 hektarów, na którym znajduje się ponad 52 tysiące grobów. Ewenementem na skalę światową jest zamieszkanie na stałe w grobowcach swoich bliskich około 6 tysięcy osób, wręcz całych rodzin, które na co dzień opiekują się grobami swoich bliskich czy oddanym im pod opiekę za zamieszkanie.
Jak podkreślił Andrzej Gutowski, Święto Wszystkich Świętych na Filipinach jest okazją do rodzinnej fiesty na cmentarzu. W dniu 1 listopada całe rodziny z przyjaciółmi odwiedzają cmentarz, by razem celebrować i świętować w bardzo wyjątkowy sposób ten uroczysty dzień. Przy wejściu na cmentarz i pomiędzy grobami wystawione są setki stoisk z grillami, fast foodami, lodami, loterie, żywe malowane kurczęta, ludzie osłaniają się od słońca, bo temperatura na zewnątrz wynosi ponad 30 stopni. W ich tradycji jest tak, że kiedy rodzina spotyka się razem przy grobie, to musi być obowiązkowo jedzenie, picie, śpiewanie, w szczególności karaoke, wspólne oglądanie telewizji, plotkowanie, spanie i to wszystko dzieje się na grobach. W ich mentalności zmarły chciałby być w takiej chwili razem z nimi. Ogólnie panuje atmosfera miłego towarzyskiego i rodzinnego wydarzenia. Na okoliczność wizyty Andrzej przesłał kilkanaście zdjęć z Manili.
Wideo: Oni odeszli w ciągu ostatniego roku. Ludzie sportu, którzy zmarli w poprzednich 12 miesiącach
źródło: Press Focus/x-news
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?