Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wilki zagrażają mieszkańcom Gołaszewa w gminie Kowal?! Sarna padła ofiarą samotnego wilka? [zdjęcia]

Wojciech Nawrocki
Wilki zagrażają mieszkańcom Gołaszewa ?!
Wilki zagrażają mieszkańcom Gołaszewa ?! Fot. christels/pixabay.com
Czy wilki zagrażają mieszkańcom Gołaszewa gmina Kowal oraz ich zwierzętom, czy mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie, o to jest pytanie po ostatnich wydarzeniach w Gołaszewie i Nakonowie.

Zobacz wideo: Uwaga piesi! mandat za telefon na pasach.

W niedzielę 9 maja 2021 roku w godzinach popołudniowych około 150 metrów od swojego domu w Gołaszewie gm. Kowal natrafiłem na padłego dwuletniego koziołka, który leżał w trawie nie daleko zabudowań. Miał wygryzioną tylna część uda, oraz część wnętrzności i skóry z brzucha.

Z uwagi na wcześniejsze opady deszczu, bardzo dobrze odcisnęły się ślady traseologiczne w miękkiej glebie oprawcy oraz jego ofiary, które wskazały kierunek oraz drogę ucieczki i przebieg ostatnich chwil życia sarny rogacza. Jak wynika z przebiegu trasy, jaką pokonały zwierzęta, to do pierwszego ataku prawdopodobnie doszło na okolicznych polach po stronie, gdzieś na wysokości miejscowości Przydatki Gołaszewskie (Mikołajewo). Podczas codziennych obserwacji widziałem w ciągu dnia pasące się na polach stado sarn, liczące od kilka do kilkunastu zwierząt.

Atak powiedzmy wilka mógł mieć miejsce w nocy z soboty na niedzielę, gdy zwierzęta spały na polu. Zraniony koziołek musiał salwować się ucieczką przez pola w kierunku Gołaszewa Piaski, a po jego śladach podążał jego oprawca. Rogacz przebiegł przez drogę z Gołaszewa do Warząchewki, a następnie przez pole obsadzone ziemniakami biegł w kierunku nasypu torów kolejowych. Na całej długości trasy ucieczki, są widoczne wyraźne ślady – tropy wilka, jednego osobnika, może to samotny basior?

Tropy doprowadziły mnie do skarpy ziemi przy stawie, gdzie jelonek stoczył ostatnią walkę o swoje życie, na co wskazują ślady na ziemi, resztki pozostawionej sierść oraz ślady przeciągania padłego zwierzęcia na trawę, gdzie został w części pożarty. W kolejnych dniach widać, że padłe zwierzę jest sukcesywnie zjadane przez, no właśnie czy powraca na miejsce wilk, czy korzystają z darmowej uczty inne leśne zwierzęta, jak np. lisy, ptaki. Dokonałem pomiaru pozostawionych tzw. tropów-śladów, i według danych z literatury naukowej, to odciśnięte ślady w ziemi, a także liniowy układ tropów, jednoznacznie wskazuje, że pozostawił je wilk, ba, sposób pożerania ofiary, też wskazuje na wilka!

Potwierdził to w rozmowie ze mną doświadczony myśliwy pragnący zachować anonimowość, że wg. wiedzy jaką posiada, na naszym terenie mają swój rewir cztery wilki, tyle było widzianych w naszej okolicy. Ponadto zbierając materiał do artykułu, dowiedziałem się od mieszkańca Nakonowa gm. Kowal, że około 3 tygodni temu na drodze piaszczystej prowadzącej do lasu, w tejże miejscowości, czyli po drugiej stronie nasypu kolejowego na wysokości Gołaszewa Piaski, mieszkańcy ujawnili pozostałości młodego koziołka, któremu “jakieś zwierzę” wygryzło tylną część uda i część wnętrzności. Okoliczności tego wydarzenia wskazują, że to działania samotnego wilk!

A zatem, jeśli mam rację, to czy jako mieszkańcy możemy czuć się bezpiecznie. Na dworze jest co raz cieplej, a ciepła wiosenna pogoda zachęca mieszkańców, nie tylko Gołaszewa i okolic, ale także ich goście do korzystania ze świeżego powietrza, z wycieczek i spacerów do lasu. Czy aby za tym, nic im nie grozi ze strony tego drapieżnika.

Jak wiemy, to zwierzę unika ludzi, a od zarania dziejów było obecne w naszej kulturze. Głównie w kontekście negatywnym, jako drapieżnik, zabójca wzbudzający powszechny lęk i obawy ludzi. Ale patrząc z drugiej strony, był i jest podziwiany za swoją inteligencję, mądrość, niezależność, siłę, wytrwałość oraz niezwykłe umiejętności łowieckie. Mało brakowało, a zniknąłby z naszego środowiska po wprowadzeniu w życie przez rząd w 1955 roku akcji tępienia tych zwierząt. Dopiero w 1998 roku ponownie wilka objęto pełną ochroną.

Pragnę dodać, że porównując tropy pozostawione przez duże zwierzę w Gołaszewie z tropami np. dużego psa, wg. literatury specjalistycznej jednoznacznie ślady te wykluczają drugie zwierzę, czyli psa. Myślę, że w tej kwestii powinni się wypowiedzieć leśnicy czy myśliwi, którzy na co dzień obcują z tymi zwierzętami. Materiał dowodowy w postaci dokumentacji fotograficznej zabezpieczonych śladów mam do dyspozycji.

Jak się zachować, gdy na swej drodze spotkamy wilka, o to kilka rad leśników.

“Jeśli spotkacie w lesie wilka, który podchodzi zbyt blisko (na odległość poniżej 30 m) lub przygląda się zbyt długo i nie czujesz się komfortowo w tej sytuacji, albo też drapieżnik poszczekuje lub warczy na ciebie, podejmij następujące działania:

  • zachowaj spokój, wycofaj się spokojnie, możesz przyspieszyć, dopiero gdy masz pewność, że zwierzę jest daleko i nie interesuje się tobą
  • unieś ręce i machaj nimi w powietrzu. To rozprzestrzeni twój zapach, sprawi, że twoja sylwetka będzie lepiej widoczna
  • pokrzykuj głośno ostrym tonem (lub zagwiżdż) w stronę wilka. To pozwoli mu zorientować się, że ma do czynienia z człowiekiem i że nie jest mile widziany
  • jeśli zwierzę nie reaguje i zamiast oddalić się, podchodzi bliżej, rzucaj w niego będącymi w zasięgu ręki przedmiotami, najlepiej grudami ziemi.”[

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto