Włocławek wyda ponad milion złotych na świąteczne dekoracje. Takie zdanie na ten temat mają mieszkańcy miasta. Zdjęcia, opinie

W 2022 roku, ze względu na wysokie ceny energii elektrycznej, Włocławek - podobnie, jak wiele innych miast - zdecydował się na oszczędności. W nocy - na kilka godzin - wyłączano oświetlenie uliczne na części ulic, oświetlenie obiektów kultury i iluminację mostu. Zrezygnowano też z części imprez - nie było miejskiego Sylwestra, okrojono formę Jarmarku Bożonarodzeniowego. Ograniczono również świąteczne iluminacje. W 2023 roku będzie jednak na bogato - pojawi się wiele nowych elementów.

Przypomnijmy, że Miejski Zakład Zieleni i Usług Komunalnych we Włocławku rozstrzygnął przetarg na zimowe przystrojenie miasta – na dostawę, montaż, eksploatację i konserwację elementów iluminacji świątecznej. Zamówienie zrealizuje firma Multidekor, która jako jedyna stanęła do przetargu. Zimowe przystrojenie Włocławka wyceniła na 1 173 908,31 zł brutto.

W tym roku świetlne dekoracje pojawią się między innymi na:

• Placu Wolności,
• Bulwarach,
• Zielonym Rynku,
• Al. Chopina,
• Brzeskiej,
• Kilińskiego,
• Okrzei,
• Toruńskiej,
• Zduńskiej.

Zdania mieszkańców na temat zimowego przystrojenia miasta, które pochłonie ponad milion złotych, są podzielone. Jedni popierają pomysł, mówiąc że we Włocławku brakuje iluminacji, które mogłyby podkreślić magiczną atmosferę świąteczno-noworoczny czas. Podkreślają, że sprawią dzieciom niezwykłą frajdę i sprawią, że miasto przestanie być szare. Dla innych natomiast to zbędny wydatek i zbyt duża kwota przeznaczona na tego typu atrakcje.

- Iluminacje świąteczne to przede wszystkim frajda dla dzieciaków, ale nie tylko - mówi pan Alicja z Włocławka. - Dzięki temu miasto w końcu nie będzie szare. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia to ma być świątecznie. Może nawet padać deszcz, ale jest dzięki temu świąteczna atmosfera. Sami wybieramy się teraz z rodziną do Lumina Parku do Bydgoszczy na oglądanie świetlnych dekoracji. We Włocławku właśnie brakuje świątecznych iluminacji. Tym bardziej warto, bo przecież obecnie iluminację zapewniają LED-y, które nie pożerają dużej ilości energii elektrycznej.

Pani Lucyna z Włocławka nie wyobraża sobie świąt bez dekoracji. By ograniczyć koszty zużycia prądu, proponuje, by krócej się świeciły.

- Ozdoby świąteczne muszą być - mówi pani Lucyna z Włocławka. - Wprawdzie można skrócić okres świecenia tych dekoracji, z uwagi na oszczędności, ale nie wyobrażam sobie świąt bez iluminacji. Budowle pełne światła to cały urok. Byłam w ubiegłym roku w Londynie. W czasie świątecznym całe miasto jest pięknie udekorowane, aż tonie w świetle. Główne ulice, wystawy pełne świateł – coś pięknego.

Oczywiście nie wszyscy włocławianie podzielają te opinie. Inni mieszkańcy postrzegają, to jako niepotrzebny wydatek i zaznaczają, że pieniądze można wykorzystać na lepsze cele, np. pomoc charytatywną, by wspomóc głodujących, bezdomnych i potrzebujących. Kwotę przeznaczoną na zakup iluminacji i późniejszej eksploatacji woleliby też przeznaczyć na inwestycje, np. remonty dróg. Dodają też, że Włocławek musi być „bardzo bogatym miastem, skoro na światełka wydaje aż tyle z kieszeni mieszkańców”. Swoimi spostrzeżeniami podzielili się między innymi na naszym Facebooku.

„Jeszcze rok temu po ciemku do domu człowiek wracał. A tu proszę, rok minął i światełka świąteczne za bankę sobie kupimy” – napisał jeden z naszych Czytelników.

„Ceny prądu kosmiczne, a oni w światełka na święta inwestują (…). Jest tyle możliwości zainwestowania pieniędzy, a im się świecić zachciało. Rodzice dla dzieci na podręczniki nie mają, ludzie głodują, marzną we własnych domach (o ile je mają), bo opał drogi itd.” - dodaje inna osoba.

„Zamiast ,,błyszczeć” niech lepiej wspomogą ludzi potrzebujących, bezdomnych i głodujących. Ciepły posiłek dla takiej osoby będzie bardziej wartościowy” – komentuje kolejny Czytelnik.

„Te pieniądze lepiej przeznaczyć na posprzątanie ulic, wtedy będzie wystarczający blask” – czytamy w kolejnym komentarzu na Facebooku pod naszym poprzednim tekstem na temat świątecznych iluminacji.

O kwestię zakupu nowych iluminacji świątecznych zapytaliśmy też prezydenta Włocławka Marka Wojtkowskiego. Włodarz miasta zaznacza, że iluminacje, które do tej pory były używane, w dużym stopniu już się zużyły, stąd decyzja, by zakupić nowe dekoracje.

- Niektórzy mi zarzucają, że marnotrawimy pieniądze, natomiast ja zawsze podkreślałem – jak przyszedłem w 2014 roku zależało mi na tym, żeby Włocławek był piękny w okresie świątecznym. Jest pięknym miastem, dlatego zawsze mi zależało na tym, żeby dodatkowo ten szczególny czas dla włocławian wyeksponować i zakupiliśmy takie ozdoby, jak państwo pamiętają. Natomiast te ozdoby nadszarpnął już ząb czasu, dlatego w tym roku dokupiliśmy nowe iluminacje – przekazał w rozmowie z nami prezydent Marek Wojtkowski. - Podam przykład - chociażby kilkumetrowa choinka. Nie chcę mówić, ile razy odpisywałem po świętach w 2022 roku dlaczego nie było choinki, więc postanowiliśmy ją dokupić. Te iluminacje już w dużej mierze się zużyły, dlatego postanowiliśmy kupić nowe, które będą służyły przez kolejnych kilka lat.