Była prezes Stowarzyszenia Mieszkańcy Śródmieścia Włocławek odwołana z funkcji ławnika - tak zdecydowali radni

Była prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Śródmieścia - uchwałą Rady Miasta Włocławek z 27 października 2023 roku - została wybrana na ławnika Sądu Rejonowego we Włocławku na kadencję 2024- 2027 (IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych). We wtorek, 30 stycznia 2024 roku włocławscy radni jednogłośnie odwołali ją z tej funkcji.

Czy Marzena A. jest aresztowana? Prokuratura Regionalna w Gdańsku - z uwagi na dobro postępowania i planowane dalsze czynności - nie udzielała szczegółowych informacji.

Wniosek o odwołanie jej z funkcji ławnika na początku roku 2024 złożył sędzia Dariusz Braciszewicz, prezes Sądu Rejonowego we Włocławku ze względu na „zachowanie godzące w powagę sądu”. W uzasadnieniu do uchwały nie precyzuje jednak o jakie zachowanie chodzi.

Z dalszej części uzasadnienia do uchwały wynika, że zgodnie z ustawą Prawo o ustroju sądów powszechnych z 27 lipca 2021 roku, „rada gminy, która wybrała ławnika, może go odwołać na wniosek prezesa właściwego sądu w razie zachowania godzącego w powagę sądu. Przed podjęciem uchwały przewodniczący rady umożliwia wysłuchanie ławnika i jego udział w posiedzeniu właściwej komisji i w sesji rady gminy”.

- W momencie, kiedy najpierw zespół do spraw opiniowania ławników opiniował najpierw wszystkie kandydatury, nie mieliśmy żadnych informacji o toczącym się postępowaniu - mówi Piotr Kowal, przewodniczący Rady Miasta Włocławek. - Pani, która dziś jest przedmiotem uchwały, przedstawiła zaświadczenie o niekaralności. Przypuszczam, iż sąd również nie wiedział o toczącym się postępowaniu. Nie można było widzieć, co się dzieje w prokuraturze w Gdańsku, ponieważ wychodziłoby to poza nasze kompetencje. Z punktu widzenia społecznego chcielibyśmy unikać takich sytuacji, jak ta. Ale tak naprawdę nigdy do końca nie wiemy, co się za chwilę okaże i jakie postępowanie przeciwko komu się toczy. Tak naprawdę to pytanie do osoby, która przypuszczam, że podejrzewała, że może dziać się coś złego w jej życiu, a jednak zdecydowała się ubiegać o tę funkcję. My, kiedy otrzymaliśmy tę informację od prezesa sądu, wówczas na najbliższej sesji od powzięcia tej informacji dokonujemy korekty i naprawiamy tę niedoskonałość.

- Co ja mogę powiedzieć? Otrzymaliśmy pismo od prezesa sądu z prośbą o wymianę osoby, która piastuje funkcję ławnika - mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włoclawka. - I tylko tyle.

- Myślę, że jest to dość ciekawy przypadek - mówi Janusz Dębczyński, przewodniczący klubu radnych Prawo i Sprawiedliwość Rady Miasta Włocławek.- Dziś obradowała także komisja, na której zapytałem, czy już nie obowiązuje doktryna Neumanna, że Platforma broni swoich ludzi za wszelką cenę. Też trzeba by się zapytać, czy tu nie obowiązuje zasada domniemania niewinności, bo ta osoba nie została jeszcze skazana. Natomiast sama formuła nieskazitelności mówi o tym, że osoba, na której ciążą jakiekolwiek podejrzenia nie powinna być zgłaszana ani kandydować na tak poważną funkcję, jaką jest funkcja ławnika. I ten kamyk trzeba dorzucić w poletko Platformy Obywatelskiej.

Była prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Śródmieścia Włocławek była również członkiem Platformy Obywatelskiej, jednak - jeszcze w ubiegłym roku - została usunięta z jej struktur.