Duże poszukiwania zaginionego Kamila pod Włocławkiem [zdjęcia]

Zobacz wideo: Będzie wakacyjny boom? Polacy stęsknieni za podróżami.

W środę 2 czerwca o godzinie 9 rozpoczęły się zorganizowane poszukiwania zaginionego Kamila Pietrzaka. W akcji poszukiwawczej biorą udział policjanci i strażacy z Włocławka, a także strażacy z OSP Brześć Kujawski i OSP Machnacz.

Kilkudziesięciu funkcjonariuszy weszło do lasu w miejscu, gdzie po raz ostatnio widziano zaginionego.

Kamil Pietrzak wyszedł ze szpitala we Włocławku

Zaginiony 25-latek wybiegł ze szpitala we Włocławku w niedzielę 30 maja i wpadł na jeden z samochodów jadących drogą w kierunku Wieńca. Kierowca auta poproszony został przez mężczyznę, by odwieźć go do domu. Młody mężczyzna zaczął zachowywać się dziwnie i zmuszał kobietę za kierownicą do jazdy. W okolicach miejscowości Wieniec-Zalesie wybiegł z samochodu i wbiegł do obcego mu domu. Zostawił tam swoje przedmioty osobiste i pobiegł w niewiadomym kierunku. Kobieta po całej tej sytuacji powiadomiła służby, jednak niestety, mężczyzny nie udało się odnaleźć.

We wtorek 1 czerwca w godzinach wieczornych, kilkudziesięciu znajomych mężczyzny i członkowie jego rodziny szukało zaginionego od miejsca, w którym ostatni raz był widziany. Policjanci z Włocławka zaplanowali zorganizowane poszukiwania właśnie na środę.

Policjanci również w ramach służby zarówno w poniedziałek i wtorek patrolowali lasy quadami. We wtorek 1 czerwca w poszukiwaniach był również wykorzystywany policyjny dron. Niestety poszukiwania nie dały na razie rezultatu.

We wtorek 1 czerwca dotarła do naszej redakcji i również do policji informacja, że zaginiony mógł być widziany w Lubrańcu. Według naszych ustaleń, nie był to zaginiony Kamil.

Rysopis zaginionego Kamila Pietrzaka z gminy Brześć Kujawski

• Wzrost: około 173 cm
• Włosy: krótkie blond
• Szczupłej budowy ciała
• ubrany prawdopodobnie w koszulkę i dżinsy