Kończą się remonty na wiaduktach na al. Kazimierza Wielkiego i ul. Wroniej we Włocławku

Kierowcy, nie tylko miejscowi, ale też jadący przez Włocławek tranzytem drogą krajową nr 62, niebawem odetchną z ulgą. Jeszcze w tym miesiącu mają zakończyć się tegoroczne, największe inwestycje drogowe w naszym mieście. Jak zapewniają nas w ratuszu, po wiaduktach na al. Kazimierza Wielkiego swobodnie przejedziemy w grudniu, a termin zakończenia robót na Wroniej ustalono na 27 listopada.

Na al. Kazimierza Wielkiego finalizowane są prace zbrojarskie na płycie pomostu i poprzecznicach wiaduktu południowego, a w następnej kolejności zaplanowano wylanie na tych elementach zaprawy betonowej. - Obecnie wykonywane są tam przyczółki pod kładkę pieszo-rowerową przy wiadukcie południowym - mówi Aleksandra Bartoszewska z biura prasowego magistratu. - Natomiast na podporach wiaduktu północnego prowadzone są roboty wykończeniowe.

Czytaj również: Sting wystąpi w toruńskich Jordankach! Koncert dla "wyjątkowych ludzi z regionu"

W najbliższych tygodniach wykonane zostaną m.in. końcowe prace przy budowie przyczółków kładki dla pieszych i rowerzystów, płyty przejściowe za przyczółkami wiaduktu północnego. Żeby wiadukty mogły w pełni służyć pieszym i kierowcom muszą być jeszcze zamontowane bariery, ułożona nawierzchnia bitumiczna, podłączona instalacja odwodnieniowa. Przebudowane też zostaną stożki z nowymi prefabrykowanymi schodami przy przyczółkach wiaduktu północnego.

Znacznie mniej prac jest do wykonania na wiaduktach na ul. Wroniej. Na obiekcie południowym pozostał tylko montaż barier rurowych na dojściu do obiektu. Kierowcy, poza ładniejszymi barierkami nie odczują różnicy w stosunku do stanu sprzed remontu, natomiast piesi nie będą się już potykali o dość duże wybrzuszenia starego asfaltu. Teraz nawierzchnia chodników jest bardzo gładka. Oby rowerzyści poruszali się tam ostrożnie, bo co niektórych może kusić możliwość szybkiego zjazdu po równej jak stół nawierzchni.