Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koza 2019 w Gołaszewie [zdjęcia]

Redakcja
W niedzielne przedpołudnie 3 marca 2019 roku Gołaszewo gm.

Kowal odwiedziła „Koza”, grupa zapustna ze Starego Nakonowa gm. Choceń. Ta tradycja pokazuje, że nieuchronnie zbliża się koniec karnawału, zimy, a nadchodzi czas postu i wiosna.

Grupy karnawałowych przebierańców nazywane na Kujawach „Kozami” są nadal autentyczną, żywą tradycją. Od dawien dawna kujawskie zapusty są fenomenem kulturowym w skali całego kraju, wzbudzają niesamowite zainteresowanie nie tylko turystów ale również młodszego pokolenia. Dla starszej rzeszy mieszkańców, to wspomnienia z czasów ich dzieciństwa, a dla młodego pokolenia, to nowość, coś z czym się mogą utożsamić. Moje pokolenia włącznie ze mną czynnie uczestniczyło w takich barwnych korowodach, które w latach 70-80 były czymś normalnym w okresie kończącego się karnawału. Przez kujawskie wsie i miasteczka przemieszczało się po kilka, a nawet kilkanaście orszaków zapustnych. W dzisiejszych czasach, jest ich dużo, dużo mniej, bywały lata, że żadna „koza” nie odwiedziła Gołaszewa.

Jak nakazuje tradycja, „koza” odwiedza mieszkańców od „tłustego czwartku” do wtorku. Ostatki przypadają we wtorek, który jest ostatnim dniem karnawału przed 40 dniowym postem. Od 30 lat kulminacja występów grup zapustnych ma miejsce w niedzielne przedpołudnie we Włocławku. Punktualnie o godzinie 12:00 sprzed Muzeum Etnograficznego Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej przy Bulwarach im. Marszałka Józefa Piłsudskiego ruszył w kierunku centrum miasta barwny korowód kilku grup zapustnych, który przemaszerował w asyście licznej rzeczy widzów i turystów do centrum miasta, gdzie na Placu Wolności.

Jak nakazywała tradycja, w grupie przebierańców występowali wyłącznie mężczyźni, choć w dzisiejszych czasach już nikt tego nie przestrzega, więc w „kozie” również można spotkać panie. Dawniej przebierańcy przemieszczali się pieszo, a dzisiaj do przejazdów na większe odległości „koza” ma ciągnik rolniczy z przystrojonym wózkiem.

W grupie przebierańców można było zobaczyć kozę, bociana, niedźwiedzia, dziada, babę, diabła, śmierć z kosą, konia, nowożeńców, kominiarza, Żyda i siorę, która zbierała datki. Każde ze zwierząt w grupie zapustnej ma przypisane określone znaczenie, np. koza – symbol sytości i urodzaju, bocian – symbol nadejścia wiosny oraz nowego życia, koń i niedźwiedź to symbol siły i szczęścia. Ale również inne osoby odgrywające swoje role mają określone znaczenie jak np. nowożeńcy sami w sobie stanowią obietnicę płodności i szczęścia, Żyd ma głowę do interesów i jest zapobiegliwy, kominiarz przynosi ludziom szczęście.

Oczywiście nie mogło zabraknąć akordeonisty, trębacza czy dobosza grającego na bębnie. Głośna muzyka, dzwonki, trzaskające baty, kłapiące szczęki maszkar sprawiają, iż korowód jest bardziej atrakcyjny dla widza. Według wierzeń hałas ma odpędzić wszelkie zło. Mieszkańcy naszego regionu cieszą się, że młodzi ludzie chcą kultywować starą tradycję, która nie zaginie i przetrwa do następnych pokoleń.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto