Sebastian Chmielewski, na co dzień trenujący w klubie Husaria przy ulicy Wysokiej we Włocławku przygotowuje się do Mistrzostw Świata MMA, które odbędą się w październiku 2024 roku w Wiedniu.
Cześć wszystkim! Nazywam się Sebastian Chmielewski, jestem zawodnikiem MMA i mam niezwykłą okazję reprezentować nasz kraj na Mistrzostwach Świata MMA ISKA! To spełnienie moich marzeń oraz zwieńczenie mojej ciężkiej pracy, treningów i poświęceń. Jednak aby mój udział w tych prestiżowych zawodach stał się rzeczywistością, potrzebuję Waszego wsparcia - tak pisze o sobie młody zawodnik Husarii Włocławek.
Dotychczasowe osiągnięcia Sebastiana Chmielewskiego:
udział w roku 2023 w zawodach organizowanych przez ALMMA oraz MMA Polska.
Złoty medal na mistrzostwach BJJ, które odbyły się we Włocławku w kategorii do 78 kilogramów.
W 2024 roku wywalczył brązowy medal na Mistrzostwach Europy SOLT 7
srebrny medal na zawodach AGF w Warszawie.
mistrzostwa we Włocławku, gdzie zdobył dwa złote medale w kategorii challenger oraz złoty (no gi) i srebrny (gi).
Sebastian Chmielewski przygotowuje się już do mistrzostw świata ISKA we Wiedniu, gdzie będzie się bił w MMA w kategorii do 70 kilogramów. Mistrzostwa odbędą się w październiku 2024 roku.
Rozmowa z Sebastianem Chmielewskim, zawodnikiem MMA z klubu Husaria Włocławek
Skad pomysł akurat na sporty walki? Od jak dawna trenujesz?
Skąd pomysł na sporty walki? Trenuję od dwóch lat i jestem zadowolony, że zamieniłem piłkę nożną na sporty walki. W piłce nie osiągałem takiego rozwoju, jakiego oczekiwałem. Sporty walki szybko stały się moją pasją i stylem życia. Kocham to, co robię, i nie wyobrażam sobie innej drogi.
Jakie do tej pory masz osiągnięcia na swoim koncie?
Do tej pory moje osiągnięcia w MMA były skromne – zaliczyłem kilka walk na ALMMA oraz MMA Polska. Jednak ostatnio znacznie lepiej radzę sobie w BJJ. W 2023 roku zdobyłem złoty medal na AGF we Włocławku w kategorii do 79 kilogramów. W 2024 roku udało mi się wywalczyć brązowy medal na Mistrzostwach Europy SOLT 7 w kategorii do 84 kilogramów. Następnie, na AGF Warsaw w kategorii do 86 kilogramów, zdobyłem srebrny medal. W maju zdobyłem dwa złote medale w kategorii Challenger oraz złoty medal w kategorii do 72,6 kilogramów no-gi i srebrny w kategorii do 72,6 kilogramów gi.
American Grapling Federation postanowiło objąć cię swoim sponsoringiem
Tak, to prawda, i jestem z tego niezwykle zadowolony. To dla mnie ogromne wyróżnienie i szansa na dalszy rozwój. Dzięki ich wsparciu mogę skupić się na doskonaleniu swoich umiejętności i uczestnictwie w większej liczbie zawodów. Jestem wdzięczny za zaufanie, jakim mnie obdarzyli, i zamierzam udowodnić, że była to dobra decyzja, osiągając coraz lepsze wyniki.
Na jakie zawody obecnie się przygotowujesz? Jakie wystąpienia masz w planach?
Obecnie przygotowuję się do Mistrzostw Świata ISKA w MMA, które są dla mnie priorytetem. To niezwykle ważne wydarzenie, które wymaga ode mnie pełnego zaangażowania i intensywnego treningu. Chcę pokazać się z jak najlepszej strony i walczyć o najwyższe laury. Poza przygotowaniami do Mistrzostw Świata, planuję również udział w zawodach organizowanych przez American Grappling Federation w Poznaniu, które odbędą się na początku października. To będzie doskonała okazja do sprawdzenia swoich umiejętności i zdobycia cennego doświadczenia przed głównym wydarzeniem. Najważniejszym celem na najbliższe miesiące jest jednak mój występ na mistrzostwach w Wiedniu. To kluczowy punkt w moim harmonogramie startów, który wymaga ode mnie szczególnej uwagi i przygotowań na najwyższym poziomie. Wiem, że to będzie wyjątkowe wyzwanie, ale jestem gotów ciężko pracować, aby osiągnąć sukces.
Jak wygląda Twój okres przygotowawczy przed wystąpieniem?
Mój okres przygotowawczy przed wystąpieniem jest podzielony na trzy etapy, każdy z nich koncentruje się na różnych aspektach treningu, aby zapewnić optymalne przygotowanie do zawodów. W pierwszym miesiącu skupiam się na maksymalnej sile, pracując z największymi ciężarami. Ten etap ma na celu zwiększenie mojej siły fizycznej, co stanowi solidną podstawę dla dalszych treningów. W drugim miesiącu stopniowo zmniejszam obciążenia, koncentrując się na dynamice, sile i wytrzymałości. Wykonuję ćwiczenia, które rozwijają te elementy, dzięki czemu poprawiam swoją zdolność do szybkich, mocnych i wytrzymałych ruchów. Trzeci miesiąc jest poświęcony wyłącznie wytrzymałości i dynamice. W tym okresie praktycznie nie korzystam z ciężarów, zamiast tego koncentruję się na intensywnych, dynamicznych ruchach oraz poprawie szybkości. Trzymam się tego schematu jak najbardziej, ponieważ sprawdza się on w 100% i pozwala mi osiągnąć najlepsze wyniki na zawodach.
Czy wiążesz swoją przyszłość dalej z tym sportem?
Pewnie, że tak. Kocham ten sport ponad życie. Cytując mojego idola, Conora McGregora: "Straciłem rozum w tej grze... jak Vincent van Gogh. Poświęcił swoje życie swojemu rzemiosłu i przy okazji stracił rozum. To się ze mną dzieje. Kiedy będę miał złoty pas wokół talii, kiedy moja mama będzie miała dużą rezydencję, kiedy moja dziewczyna będzie miała inny samochód na każdy dzień tygodnia, kiedy dzieci moich dzieci będą miały wszystko, czego zapragną, wtedy to się opłaci." Podobnie jak McGregor, ja także straciłem głowę dla tego sportu. Poświęciłem mu wszystko – czas, energię, a nawet zdrowie. Dla mnie MMA i BJJ to nie tylko sport, to styl życia. Każdy dzień zaczynam i kończę myślą o treningach, zawodach i doskonaleniu swoich umiejętności. Widzę swoją przyszłość w tej dyscyplinie, dążąc do tego, by osiągnąć najwyższe cele. Chcę zdobyć złote medale, wygrywać mistrzostwa i inspirować innych swoją pasją i determinacją. Mam wielkie marzenia, które chcę zrealizować, zarówno dla siebie, jak i dla mojej rodziny. Chcę, żeby moja mama miała wymarzoną rezydencję, moja dziewczyna mogła cieszyć się życiem na najwyższym poziomie, a moje przyszłe pokolenia miały wszystko, czego zapragną. Wiem, że droga do tych celów jest trudna i pełna wyzwań, ale jestem gotów poświęcić wszystko, aby je osiągnąć. Dla tego sportu, dla mojej pasji, jestem gotów stracić rozum, tak jak van Gogh stracił go dla swojego rzemiosła.
Jakie jest twoje największe marzenie, cel który chciałbyś osiągnąć?
Moje największe marzenie to pas mistrza UFC. Choć teraz wydaje się to mało realne, wierzę, że to osiągnę. Każdy trening i walka przybliżają mnie do celu. UFC to lata ciężkiej pracy i poświęcenia, a ja dążę do tego z całego serca.
Sebastian intensywnie przygotowuje się do tego wydarzenia, ale potrzebuje naszego wsparcia. Jeśli chcesz pomóc w jego przygotowaniach i wyjeździe, możesz dołączyć do zbiórki, klikając w poniższy link:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
