Okradł pacjentów szpitala we Włocławku. 41-latek był pod wpływem alkoholu

W piątek popołudniu włocławscy mundurowi zostali powiadomieni przez ochronę szpitala, że przed jednym z oddziałów jest mężczyzna, który awanturując się twierdzi, że zgubił telefon.

Podczas przesłuchiwania mężczyzny, do mundurowych podeszła pielęgniarka, informując, że ta osoba kilka minut wcześniej była na oddziale, gdzie dwie pacjentki zgłosiły kradzież swoich rzeczy.

- Policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca powiatu lipnowskiego, który trafił do policyjnego aresztu. Miał ponad promil alkoholu w organizmie - podaje st. post. Tomasz Tomaszewski.

Mundurowi pracując nad sprawą ustalili, że mężczyzna wykorzystując sen pacjentek dokonał kradzieży z szafek telefonu komórkowego oraz portfela z dokumentami i pieniędzmi. Podczas ucieczki z oddziału sprawca odrzucił skradziony telefon, który został zwrócony właścicielce. To właśnie o ten telefon kilka minut po kradzieży awanturował się mężczyzna przed oddziałem.

Kryminalni przedstawili mu już zarzut kradzieży portfela z dokumentami i pieniędzmi oraz telefonu komórkowego. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.