Wyjazd na ul. Wieniecką we Włocławku pod lupą policji. Są miejsca postojowe, ale jest niebezpiecznie

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy na naszych łamach o obawach mieszkańców z bloków przy ul. Wienieckiej 43/47 o swoje bezpieczeństwo, gdy muszą wyjechać z posesji na ul. Wieniecką. Wybudowane niedawno na tej ulicy zatoki postojowe sprawiły, że stojące tam samochody utrudniają orientację o ruchu na ulicy. Trzeba znacznie wysunąć pojazd, żeby ocenić sytuację na drodze. To stwarza poważne zagrożenie.

- Inwestor nie przewidział, że samochody ustawiane jeden za drugim w zatokach postojowych na parkingach zlokalizowanych po prawej stronie jezdni (jadąc od szpitala) z naszego wyjazdu widoczność w lewą stronę będzie praktycznie zerowa - podkreśla Tomasz Pokropski. - Aby wyjechać z naszej posesji, należy daleko wysunąć się samochodem na jezdnię. O wyjeździe w lewą stronę, w kierunku Wieńca, nie ma mowy.

Utworzenie zatok postojowych jest odpowiedzią na wnioski mieszkańców dotyczące zwiększenia liczby miejsc postojowych przy szpitalu - dowiadujemy się w ratuszu. Sytuacja, choć się poprawiła, to problemu z parkowaniem przed lecznicą nie rozwiązała.

- Wykonana przez projektanta dokumentacja dotycząca budowy zatok postojowych, była przygotowywana w oparciu o obowiązujące przepisy - wyjaśnia Bartłomiej Kucharczyk, z biura prasowego UM.

Dla jednych zatoki poprawiły sytuację, a dla mieszkańców stały się niebezpieczne. Czy można zmniejszyć zagrożenie instalując choćby lustro, które poprawiłoby widoczność?

- Skierowaliśmy prośbę do policji o zwiększenie dozoru tego miejsca w aspekcie obowiązujących przepisów - dodaje Bartłomiej Kucharczyk. - Kontroli mają być poddane włączanie się do ruchu i przestrzeganie prędkości przez jadących ulicą Wieniecką.

W przypadku otrzymania od policjantów potwierdzenia problemów ratusz ma podjąć działania mające na celu znalezienie adekwatnych rozwiązań.