Krzysztof Kukucki, pełniący dotąd obowiązki zastępcy prezydenta Włocławka, otrzymał w wyborach parlamentarnych prawie 83 tysiące głosów i tym samym został senatorem w Senacie RP. Tym samym pokonał trzech przeciwników wyborczych, w tym dotychczasowego senatora naszego regionu Józefa Łyczaka. W środę podsumował przebieg i wyniki kampanii wyborczej.
- Myślę, że to były ważne i przełomowe wybory. Ale to przełomowe znaczenie nadali wyborom Polki i Polacy, którzy tak licznie ruszyli do urn - mówi Krzysztof Kukucki. - Dla mnie jako politologa te 74 procent frekwencji to spełnienie marzeń. Kiedy rozmawialiśmy w swoim środowisku o frekwencjach w wyborach na Zachodzie, wiedzieliśmy, że świadczy to o dojrzałości demokracji. Teraz Polki i Polacy pokazali, że są za państwem demokratycznym, za silną Polską w Unii Europejskiej, za szacunkiem do prawa i Konstytucji, do praw człowieka. To są fundamenty świata zachodniego. Teraz chcę wszystkim wyborcom z Włocławka i regionu włocławskiego po ludzku podziękować za głosy, za poparcie, za zaufanie. Dla mnie to duma, ale i wyzwanie na przyszłość. Dziękuję także tym, z którymi przez ostatnie pięć lat mogłem pracować w samorządzie. Bo wiem, że ta praca także miała wpływ na wynik wyborów.
Krzysztof Kukucki otrzymał 82 899 głosów, co stanowi ponad 46 procent głosów.
- Najważniejsze, że demokracja zwyciężyła i zwyciężyła opozycja i prawdopodobnie po nieudanych próbach spowolnienia tworzenia nowego rządu, ten rząd jednak się zawiąże - mówi Piotr Kowal, przewodniczący Rady Miasta Włocławek. - Jestem przekonany, że mądrość naszych współkoalicjantów objawi się tym, że zrealizują wolę Polek i Polaków, którzy idąc na wybory oczekiwali realizacji postulatów.
Co dalej z obecnymi obowiązkami Krzysztofa Kukuckiego? Czy da się pogodzić dwie różne funkcje?
- W ostatnich dniach byłem na inwestycjach, miałem spotkania z dyrektorami, na razie w tej kwestii nic się nie zmieniło - mówi Krzysztof Kukucki. - Co dalej? Pewnie więcej się dowiem z Kancelarii Senatu, bo takie spotkanie jest już zaplanowane w przyszłym tygodniu. Jeszcze w czasie kampanii wyborczej rozmawiałem z prezydentem o rozwiązaniu, które pozwoliłoby mi dalej pracować w samorządzie. Z mojej strony jest wola, bo ja oczywiście lubię tę pracę. Będę się starał połączyć pracę w samorządzie i Senacie, ale jeżeli tylko odczuję, że jest to ze szkodą dla jednej albo drugiej pracy i wtedy będę podejmował decyzję. Może się okazać, że skupię się tylko na pracy w Senacie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
